Roland VAD316

Roland VAD316 to V-Drums Acoustic Design dla perkusistów, którzy chcą czuć i wyglądać jak za akustykiem, a jednocześnie mieć pełną kontrolę głośności, stabilne brzmienie na FOH i nagrywanie wielośladowe jednym kablem. Płytkie, drewniane korpusy tomów i pełnowymiarowa centrala 18″ dają naturalne „body” pod pałką i pod stopą, a moduł V31 zapewnia gotowe zestawy, multitrack USB-C, Bluetooth oraz bezprzewodowe rozszerzenia z Roland Cloud. Siadasz, wybierasz preset i grasz – bez walki z mikrofonami i akustyką sali.

Przedmiot dostawy (VAD316):

• Moduł dźwiękowy: V31 (USB-C audio/MIDI multitrack, Bluetooth audio, Wi-Fi, EZ Edit, import/warstwowanie sampli, integracja z Roland Cloud; obsługa DW Soundworks przez USB/MIDI w DAW)
• Werbel: PDA120LS 12″ (drewniany korpus, siateczka, wykrywanie cross-stick)
• Tomy: PDA100L 10″ ×2 (rack) + PDA120L 12″ (floor) – płytkie, drewniane korpusy, równa odpowiedź
• Hi-hat: VH-10 (na klasycznym statywie; płynne pół-otwarcia, splashe, czytelny „chick”)
• Crash 1: CY-12C-T (2 strefy + choke)
• Crash 2: CY-14R-T (2 strefy + choke)
• Ride: CY-16R-T (edge/bow/bell + choke)
• Centrala: KD-18-BK 18″ (pełnowymiarowa, czujnik na naciągu, powiększona strefa triggera, regulowany lifter)
• Statywy/uchwyty: DCS-30 ×3 (combo) + PDS-5 (statyw modułu), wiązka przewodów (w tym dla Crash 2), zasilacz, klucz
• Uwaga: w komplecie nie ma pedału stopy, statywu hi-hat, statywu werbla ani stołka

Najważniejsze cechy – w skrócie i po ludzku:

• Akustyczny look & feel: drewniane korpusy i pełna 18″ stopa = ergonomia jak w akustyku, tylko ciszej i przewidywalnie.
• Silnik „z wyższych serii”: V31 reaguje muzycznie już przy cichych dynamikach; wielowarstwowe próbki i round-robin robią robotę w ghost-notach.
• USB-C multitrack: osobne ścieżki do DAW bez mikrofonów; równolegle MIDI – możesz reampować partię we wtyczkach.
• Łączność bezprzewodowa: Bluetooth do podkładów/lekcji i Wi-Fi do pobierania Kit Packs/Instrument Expansions.
• EZ Edit: w kilka sekund stroisz, tłumisz i „przebierasz” zestaw pod numer; bez nurkowania w menu.
• Rozbudowa: 1 port Digital Trigger (werbel/ride/hi-hat do wyboru) + 2 wejścia AUX (np. TOM4, CRASH2).

Moduł Roland V31 – serce brzmienia i workflow: największym ułatwieniem jest nagrywanie wielośladowe po USB-C – stopa, werbel, tomy, talerze i ambience lądują w DAW na osobnych ścieżkach. Bluetooth ogarnia granie do playlist/lekcji online, a Wi-Fi – ekspansje brzmień i gotowe kity z chmury. EZ Edit pozwala w sekundy przestroić bębny i zmienić przestrzeń, a import/warstwowanie sampli dorzuci sub-kick, clap czy dodatkowe „body” werbla. V31 bez problemu współpracuje z DW Soundworks (przez USB audio/MIDI) – kiedy chcesz dopracować miks jak w studiu.

V31 vs V51 – co i dla kogo: V31 ma 1 wejście cyfrowe (pad digital do wyboru) i 2 AUX – to sensowny balans pod dom, próby i mniejsze sceny. V51 oferuje 3 wejścia cyfrowe (werbel/ride/hi-hat jednocześnie), więcej wejść analogowych i dodatkowe wyjścia – lepszy wybór, jeśli od razu planujesz rozbudowę i złożony routing na dużą scenę.

Każdy element zestawu – co wnosi w praktyce:

• PDA120LS 12″ (werbel): siateczka z regulacją napięcia, naturalny rim/cross-stick; od ghostów po mocny backbeat – czytelnie i z „mięsem”.
• PDA100L 10″ ×2 / PDA120L 12″ (tomy): płytkie, drewniane korpusy, równy odczyt po całej powierzchni; przejścia gładkie i „akustyczne”.
• VH-10 (hi-hat): praca na statywie jak w akustyku – pół-otwarcia, splashe, wyraźny „chick”.
• CY-12C-T / CY-14R-T (crashe): lekkie „Thin” – szybki atak, naturalne kołysanie i skuteczny choke.
• CY-16R-T (ride): trzy strefy (edge/bow/bell) i choke; patterny „na mieszaniu” nie brzmią jak przełącznik.
• KD-18-BK (stopa): pełny opór pod stopą, cichy mechanicznie; technika pięta-palce wchodzi w naturalnym tempie.
• DCS-30 ×3 + PDS-5: „akustyczna” ergonomia na statywach, porządek w kablach i stabilność przy mocnym graniu.

Roland Cloud Ultimate i DW Soundworks – szybkie brzmienia, studyjne wykończenie: Cloud daje gotowe pakiety kitów/instrumentów pod style (rock, pop, funk, worship, metal, vintage) – zamiast kręcić od zera, pobierasz i grasz. DW Soundworks pozwala pójść głębiej w produkcję: stroje, tłumienia, proporcje mikrofonów (close/overhead/room), ambience, kompresja/efekty i warstwowanie – idealne po nagraniu multitrackiem z V31.

Zastosowania – jeden set, trzy środowiska:

• Dom: słuchawki + ciche pady; Bluetooth do playlist/lekcji; metronom/coach do pracy nad pulsem.
• Próba/scena: liniowe wyjście do miksera, szybki line-check, zmiana kitu w sekundę; powtarzalne poziomy.
• Home-recording: USB-C multitrack + MIDI; czyste ścieżki bez mikrofonów; reamp we wtyczkach po fakcie.

Podsumowanie perkusisty: VAD316 łączy naturalny feeling akustyka z wygodą elektroniki. Drewniane korpusy i pełna 18″ stopa dają „to” pod pałką, a V31 dowozi brzmienie, łączność i szybkość pracy. Ustaw, wybierz kit i graj – reszta po prostu działa.