Naciągi perkusyjne
Naciąg perkusyjny - rys historyczny
Membrany znane są od wieków. Stosowane w wielu instrumentach. Wykonywane były najczęściej ze skór zwierzęcych. Skóra zwierzęca ma jedną zasadniczą wadę. Na jej napięcie na instrumencie ogromną rolę odgrywa temperatura i wilgotność powierza. Im wilgotność powietrza większa tym skórzany naciąg tracił strój. Były na to oczywiście sposoby w postaci montowania żarówek wewnątrz bębnów basowych aby osuszyć powietrze wewnątrz bębna a tym samym napiąć membranę. Życie perkusisty nie było wtedy łatwe. Nie dość, że sprzęt ciężki to jeszcze kapryśny strojem.
Sytuacja diametralnie się zmieniła w 1957 roku, kiedy to wymyślono ?sztuczny naciąg bębna?. Zastąpił on skóry zwierzęce, tworzywem o nazwie Mylar (akustyczna folia poliestrowa). Tworzywo to produkowane było przez firmę DuPoint. Jak to w życiu bywa rozwój technologii zaczyna się zwykle od wojska lub kosmosu. Nie inaczej było tym razem, mylar był wykorzystywany przez wojsko jako folia odporna na warunki atmosferyczne podczas lotów zwiadowczych, a następnie w kombinezonach kosmicznych.
Pierwsza membrana została wykonana przez firmę 3M (Jim Irwin). Masowy proces produkcji naciagów do perkusji opracował chemik Samuel Muchnick, który wsparł się szybkowiążącą żywicą do zespolenia obręczy metalowej z membraną. W tamtej chwili perkusja została zdefiniowana na nowo. Wtedy Remo Belli oznaczył swoje wyroby legendarnym dzisiaj napisem Weather King. Tak oto prosty wynalazek sprawił, że na perkusji mógł grać każdy, a naciągi stały się powszechnie dostępne. Z biegiem czasu powstawały kolejne wariacje, naciągi dwuwarstwowe, z kropką na środku, z ringiem tłumiącym i tak można wymieniać bez końca. Nie bez znaczenia jest też uratowanie tysięcy zwierząt, które dzięki syntetykowi zachowały życie.
Aktualnie naciągi perkusyjne produkowane są przez wiele światowych firm z czego trzy z nich mają większą część tego perkusyjnego tortu. Są to Remo, Evans i Aquarian. Każda z tych firm ma do siebie konstrukcyjnie bliźniaczo podobne naciągi a jednak brzmiące nieco inaczej. Różnica polega na sztywności mylaru. Remo ma najbardziej plastyczne tworzywo, które brzmi najlepiej, ale w dość krótkim okresie czasu a następnie zalicza spory spadek jakości brzmienia. Na drugim miejscu jest Evans, który ma wypośrodkowana twardość mylaru, dzięki temu na początku brzmi lekko mniej elastycznie od Remo, za to potem przez długi czas zachowuje wyższy poziom brzmienia od Remo. Na trzecim miejscu jest Aquarian z najsztywniejszym mylarem. Dzięki temu naciągi do mocnej muzyki Aquarian robi takie jak nikt inny. Umożliwiają one bardzo niskie nastrojenie, gdzie Evans i Remo już furkoczą a Aquarian pięknie brzmi basowym, mięsistym dołem.
Grubość naciągu do perkusji wyraża się w mili calach [mil] i to właśnie z takim oznaczeniem grubości można spotkać się na stronach producentów.
Naciąg do perkusji - podział
Naciąg perkusyjny można podzielić na kilka segmentów, które je odróżniają. Pierwszym parametrem jest ilość warstw mylaru jaka składa się na naciąg. Najcześciej występuje jedna warstwa (1 ply) lub dwie warstwy (2ply). Zdarzają się też warianty posiadające 3 warstwy (3ply np. Aquarian Tripple)
Drugim podziałem jest grubość zastosowanego mylaru na warstwę. Istnieją już membrany dwuwarstwowe posiadające każdą warstwę o innej grubości. Im naciąg jest cieńszy tym jest głośniejszy, im jest grubszy tym cichszy. Cienkie naciągi muszą być strojone wysoko aby rezonowały.
Trzeci podział w sumie najliczniejszy, ze względu na wykończenie warstwy uderzanej. Na przestrzeni lat powstał ogrom sposobów wykańczania wierzchniej warstwy. Początkowo istniał wariant wyłącznie przeźroczysty (clear), następnie opracowano technikę powlekania naciągu specjalnym proszkiem, który utwardzał się podczas wygrzewania w piecu (jak malowanie proszkowe). Takie wykończenie nazwano coated. Było ono szorstkie i umożliwiało granie miotełkami oraz pozwalało na dużo więcej smaczków dźwiękowych. Obecnie Remo Ambasador Coated to od wielu lat najpopularniejsza seria naciagów na świecie. Jest wariant Fiberskyn, który swoim wyglądem imituje skórę, są naciągi wykonane z barwionego w masie na czarno mylaru (Remo Ebony) oraz takie, które posiadają wytrawianą warstwę wierzchnią (np. Remo BlackSuede lub Evans Onyx). Evans swoimi naciągami do werbla i serią Emad do bębna basowego zdefiniował na nowo trend brzmieniowy. Membrany wyposażone w kołnierz wewnętrzny i dziurki przy krawędzi momentalnie odpowietrzają werbel sprawiając, że jest suchy i bez przydźwięków. Seria Remo Controlled Sound stała się najpopularniejszą rockową membraną występującą w wielu wariantach. No i Powerstroke 3. Naciąg który każdy musi na własne ucho sprawdzić. Jedno go kochają inni nienawidzą.
Ilość serii z roku na rok rośnie. Ilość możliwych wariantów zaczyna przyprawiać o ból głowy i powoli ciężko się w tym odnaleźć. Dlatego też służymy pomocą. Graliśmy na niemal każdym naciągu dostępnym na rynku.